W dniu 7 grudnia 2014 roku odbyła sie uroczystość zakończenia prac remontowych przy wiatraku na ulicy Wiatracznej. Jeszcze niedawno stał zniszczony, pozbawiony śmig, werandy, przykryty papą ... Dziś jest piękną wizytówką Bukówca na wjeździe od strony wschodniej.
Uroczystość rozpoczęła prezes Stowarzyszenie Bukówczan MANU Zofia Dragan, która przedstawiła krótką historię młynarstwa w Bukówcu:
Wiatraki i Bukówiec - to ponad 400 lat wspólnej historii. Pierwszy wiatrak bukówiecki pojawił sie pod koniec XVI w. Wykorzystanie siły wiatru do napędu kamieni młyńskich bardzo ułatwiało życie mieszańcom. Bez wiatraków mąkę na chleb i inne potrzeby, a także kaszę jęczmienna czy gryczaną trzeba było mielić na żarna lub stępach ręcznych.
Najstarszy wiatrak należał do sołtysa Walentego Urbana, ale z górą po stu latach został prawdopodobnie spalony w 1704 roku. Z całą pewnością wiemy o istnieniu w Bukówcu 23 wiatraków. Oczywiście nie jednocześnie. Najwięcej, działających równolegle wiatraków było pod koniec XVIII wieku, było ich wówczas dziewięć . Ta ilość przekraczała potrzeby Bukówczan. Jednak dobre warunki sprzyjały wydajności bukówieckich młynów. Bukówieccy młynarze świadczyli usługi daleko poza granicami Bukówca, a nawet wywozili mąkę na Śląsk, szczególnie w okolice Głogowa i dalej na południe. Dochód z młyna znacznie przekraczał dochód ze średniego gospodarstwa, młynarze byli więc bogata częścią społeczeństwa, szczególnie ci ,którzy byli dobrymi fachowcami mieli dobre młyny.
Do drugiej wojny światowej w Bukówcu ciągle pracowało osiem wiatraków. Stopniowo jednak coraz więc ej śmig zatrzymywało się na zawsze... Założenie prądu w Bukówcu w końcu lat pięćdziesiątych było początkiem końca młynarstwa w Bukówcu.
Należy pamiętać, że wiatrak to nie tylko mąka, również kasze, oraz śruta dla zwierząt. Jeśli chodzi o kasze i mąki, to można je było coraz częściej tanio kupić w sklepach. Śrutę dla zwierzą rolnicy zaczęli sami mielić w elektrycznych śrutownikach.
Najdłużej działał jeden z najstarszych bukówieckich wiatraków, wiatrak Szulca, wcześniej należący do Kacpra Dratwy, a zbudowany w 1841. Warto dodać, że stał on w miejscu gdzie powstał pierwszy Bukówiecki wiatrak. Działał do 1974 r., ostatnim młynarzem był Janek Furman. Wiatrak został przerobiony najpierw na napęd spalinowy, potem na elektryczny. Dziś, dzięki prawnukowi Tomasza Szulca, Leonardowi Stankowi wiatrak wraca do doskonałości.
Wielu z Bukówczan pamięta jeszcze: wiatrak Sobeckich – rozebrany w 1969 r., wiatrak należący do rodziny Kurpińskich z 1737 roku – rozebrany w 1973 r., wiatrak sołecki z 1706 roku, należący na koniec do rodziny Grochowczaków , rozebrany w 1999 r.
Wiek właśnie odrestaurowanego i dziś otwieranego wiatraka nie jest dokładnie znany. W 1925 roku został tu przywieziony w częściach z Boszkowa. Był już wówczas wiekowy. Przywiózł go i ustawił młynarz bukówiecki Wincenty Bura. Wiatrak jest stosunkowo mały. Nigdy nie mielił maki na chleb. Bura głównie mielił zboża na śrut, oraz jako jeden z dwóch bukówieckich wiatraków miał stępy do kaszy.
W latach 90-tych XX w. mocno podupadł, przechylił się nieco. Pod koniec XX wieku został wykupiony od Burów przez gminę Włoszakowice. Przeprowadzono remont ratujący wiatrak: naprostowano go, naprawiono dach i poszycie. W takiej postaci, bez śmig, galeryjki, drągu do nastawiania przetrwał do tego roku.
Dwa lata temu gmina wydzierżawiła wiatrak naszemu stowarzyszeniu. Półtora roku temu napisaliśmy wniosek pozytywnie zaopiniowany WLGD Kraina Lasów i Jezior w Lesznie, rok temu podpisaliśmy umowę z Urzędem Marszałkowskim w Poznaniu . W lipcu tego roku rozpoczął się remont. Wykonano pokrycie dachowe z gontów drewnianych, nową galeryjkę, jej konserwację i montaż. Zrobiono i zamontowano schody zewnętrzne, wraz z poręczami i tralkami. Wykonano także konserwację elewacji drewnianych, zamontowano gonty drewniane na elewacji frontowej oraz śmigi. Dokonano starannej impregnacji drewna oraz wykonano powłoki malarskie z farby do elementów drewnianych. Zamontowano także instalację odgromową.
Na uroczystość pod wiatrakiem przybyli mieszkańcy Bukówca i zaproszeni goście. Prowadząca Zofia Dragan podziękowała wszystkim, którzy pomogli w tym wielkim – jak na małe stowarzyszenie- przedsięwzięciu, między innymi: Marcinowi Donke, autorowi projektu renowacji; Stanisławowi i Ireneuszowi Grzesieckim, właścicielom firmy prowadzącej remont oraz wszystkim podwykonawcom; Zenonowi Mazurkowi prowadzącemu nadzór budowlany; Zygmuntowi Cugierowi prowadzącemu nadzór konserwatorski; Monice Klemenskiej, przedstawicielowi Gminy Włoszakowice, za bezpłatne wydzierżawienie obiektu, dzięki czemu mógł być złożony wniosek o pomoc. Były też podziękowania dla Macieja Tomaszewskiego z Wielkopolskiej Lokalnej Grupy Działani Kraina Lasów i Jezior, Ryszarda Łopusiewicza nadleśniczego Nadleśnictwa Włoszakowice, Doroty Grygiel, prezesa BS Włoszakowice oraz Haliny Florek, prezesa Firmy Werner Kenkel, za wszelka okazaną pomoc. W podziękowaniach napisano tak:
(...)Przez lata wiatraki pracowicie pomagały mieszkańcom Bukówca i okolicy w ciężkiej pracy. Dziś, w dobie ogromnego rozwoju technicznego stały się niepotrzebne, opuszczone, często okaleczone czasem.
Warto ocalić te nieliczne, które zostały; zajrzeć do ich drewnianego serca by podziwiać zmysł techniczny, precyzję i poczucie piękna naszych przodków. Warto je ocalić, by w dobie uniwersalizacji kultury, sztuki, architektury i krajobrazu zachować coś, co jest nasze i świadczy o naszej wspaniałej historii i kulturze.
Dziękujemy, że Państwo podzielacie wartości promowane przez nasze bukówieckie stowarzyszenia, i że znów nam pomogliście w ich realizacji.”
Wszyscy ww. wymienieni oraz prezesi: Bukówieckiego Towarzystwa Kulturalnego Tadeusz Malepszy i Stowarzyszenia Bukówczan MANU Zofia Dragan, dokonali symbolicznego przecięcia wstęgi.
Uroczystość pod wiatrakiem uświetnił Zespół Regionalny im. Anny Markiewicz z Bukówca oraz Kapela Dudziarska „Manugi”, którzy zaprezentowali wiązankę bukówieckich śpiewek o wiatrakach.
Należy podkreślić, że remont ten był możliwy dzięki współfinansowaniu ich rekonstrukcji ze środków Unii Europejskiej w ramach działania „Wdrażanie Lokalnych Strategii Rozwoju” – małe projekty, Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.