20.01.2018 r Towarzystwo Gimnastyczne SOKÓŁ zorganizowało wieczorek taneczny, który był dla niektórych wspomnieniem młodości, a dla wielu młodych lekcją historii. Zabawa nawiązywała do okresu lat 70-80 - tych ubiegłego stulecia, czyli czasu PRL. Na scenie przygrywał nam duet Maryś Furman i Kaziu Olejnik, czyli gwiazdy estrady lat 80-tych.
Tak jak przed 40-toma laty na stołach królowała tylko kiełbasa, kapusta i czerwona oranżada, a bukówiecka sala przyozdobiona została w warkocze z krepy, plakaty i hasła z epoki socjalizmu. By w pełni królował klimat tamtych lat, zagrychę i naczynia trzeba sobie było przynieść oczywiście samemu.
Salę przyozdobiły też takie rekwizyty jak ''maluch'' i milicjanci, wycięci co prawda z tektury przez firmę Werner Kenkel, ale po pomalowaniu przez ekipę uczniów i Zofię Dragan z naszej szkoły, prezentowali się jak żywi... Na holu sali mogliśmy obejrzeć wystawę gazet i czasopism z całego okresu PRL, przygotowaną przez dh. Antoniego Marcinka i dh. Mieczysława Polocha.
Przybyli goście także wczuli się w klimat z epoki PRL, co było to widać po kreacjach, przebraniach, a bardzo często i po zachowaniach. Parkiet bukówieckiej sali był wypełniony tańczącymi do samego rana.
Zamieszczamy też przemówienie Pawła Marcinka, pomysłodawcy zorganizowania takiego wieczorku tanecznego. Przemówienie jest w stylu przywódców „z tamtych lat”:
„Ludu pracujący miast i wsi!
Przypadł mi w udziale zaszczyt przywitać Was drodzy rodacy na tej sali jako najlepszych z najlepszych przodowników dobrej zabawy oraz ludzi szczęśliwych którzy na co dzień w trudzie i znoju wykuwają dobrobyt naszej Ojczyzny.
I to nie wzorem lat ubiegłych , ale pierwszy raz w tym tysiącleciu.
Jako kolektyw społeczny , pragniemy aby ta zabawa spełniała ważne zadania w wypracowywaniu kierunków postępowego wychowania i umożliwiała w większym stopniu tworzenie odpowiednich warunków aktywizacji społecznej.
Dlatego z systemu szkolenia kadr odpowiadającego potrzebom narodu w mozolnym procesie doboru pracowników kulturalno-oświatowych , którzy mają umilić państwu ten wieczór zostali wytypowani.
I tak drodzy rodacy.
Jedynie słuszne formy muzyczne propagować będzie. Marian Furman pseudonim operacyjny Pucini oraz towarzysz Kazimierz Olejnik.
Za tężyznę fizyczną mającą zapewnić trwały rozwój zdrowego narodu zadba koleżanka Aleksandra Zając
Zapomnieć również nie możemy o czuwającej na swoim stanowisku przy garach pani Teresie Borowczak oraz podległym jej aktywistkom. (spontaniczne brawa)
Koleżanki i koledzy
Wiodła nas na tą sale droga długa i wyboista przez okres błędów i wypaczeń ale przy kolektywnym działaniu wszystkich jednostek a przede wszystkim naszego nieocenionego towarzysza prezesa Jana Kota tow. Doroty Świętek oraz innych działaczy którzy cały swój wysiłek wkładają w realizację nakładanych zadań programowych plan wykonaliśmy w 387 koma 3%.
Wicie towarzysze.
Mógłbym tak długo nawet 2-3 godziny a nawet 5 jak trzeba wzorem moich nieocenionych nauczycieli tow. Gomółki czy Fidela Castro ale czas aby słowa przekuć w czyn.
Dlatego zdając sobie sprawę , że i My I Wy jesteśmy z jednej gliny oraz że w kolektywie jest siła i tylko w jedności możemy zbudować świetlaną przyszłość tej imprezy oraz sobie pomóc nawzajem.
Pytam się drodzy rodacy
POMOŻECIE?”