28, 29 i 30 sierpnia, członkowie Zespołu NOWE LOTKO z przytupem zakończyli wakacje. W te dni przebywali na biwaku szkoleniowym w Wieleniu, który jest częścią projektu Tradycja i zabawa współfinansowanego przez Samorząd Województwa Wielkopolskiego.
Podczas biwaku odbywało się wiele zajęć w formie warsztatów. Były to zajęcia w małych grupach, inaczej niż podczas cotygodniowych, standardowych prób. Pod okiem pięciu instruktorów: Barbary Dragan, Anny Zając, Zofii Dragan, Michała Umławskiego i Rafała Zająca ćwiczyliśmy śpiew, taniec, gwarę, grę na dudach, skrzypcach podwiązanych i szerszeńkach, a nawet… chodzenie na szczudłach.
Wiele się nauczyliśmy, ale też było sporo zabawy (pomimo, że pogoda nas nie rozpieszczała). Wykorzystując „okienko pogodowe” zrobiliśmy wielki konkurs na najwspanialszą budowlę z piasku. Było też karaoke, zabawy w sali zabaw i na kręgielni, no i mnóstwo zabaw i rozmów w domkach, miedzy przyjaciółmi, bo Zespół to też wielkie przyjaźnie.
Drugiego dnia najwięcej działo się wieczorem, był bowiem tradycyjny już grill z zabawą przy naszych dudziarskich kapelach. Przyjechali nasi starsi koledzy i koleżanki z Zespołu, także nasze mamy, które przywiozły pyszne ciasta i pączki upieczone przez siebie lub nasze babcie.
Dziękujemy bardzo wszystkim, dzięki którym mogliśmy uczyć się i bawić na biwaku w Wieleniu:
- dziękujemy Samorządowi Województwa Wielkopolskiego za współfinansowanie biwaku w ramach zadania Tradycja i zabawa
- Pani Ewie Panowicz, naszej fance, za wspieranie naszych artystycznych działań
- instruktorom: Barbarze Dragan, Annie Zając, Zofii Dragan, Michałowi Umławskiemu, Rafałowi Zającowi
- opiekunom - wolontariuszom: Karinie Mierzyńskiej, Dorocie Poniżej, Angelice Maćkowiak, Karolinie Samol
- rodzicom, którzy pomogli nam przygotować zabawę i grilla, szczególnie tym, którzy upiekli pyszne placki: Agnieszce Szymaniak, Magdalenie Skrzypczak, Weronice Kaźmierczak i Babci Zosi Mierzyńskiej za doskonałe pączki! I tym, którzy zapewnili nam transport na miejsce!
- obsłudze Ośrodka Wypoczynkowego TRZY JEZIORA w Wieleniu za miłą obsługę i pyszne jedzonko
- Panu Kazimierzowi Samelczakowi za bezpieczny powrót
Dziękujemy!!!