2 sierpnia zawitała po raz 12 w Bukówcu Salezjańska Pielgrzymka Ewangelizacyjna na Jasną Górę. Jest to już 18 taka pielgrzymka. Jej inicjatorami, organizatorami oraz „sercem i duszą” są od początku dwaj salezjańscy duchowni: ks. Dariusz Presnal i ks. Leszek Zioła.
Jest to pielgrzymka młodzieżowa, i to właśnie młodzież stanowi niemal 100% jej uczestników. Pielgrzymka jest niezwykle rozśpiewana: gitary, flety, „dżamby”, a może być i wiolonczela – wszystko tu gra. No i tańczy. Młodzież tańczy idąc, modląc się, spotykając się z mieszkańcami miejscowości przez które przechodzi. Ktoś, kto choć przez dzień szedł z tymi wspaniałymi ludźmi pielgrzymkowym szlakiem, z pewnością uległ niepowtarzalnej atmosferze, serdeczności, radości modlitwy, radości bycia razem.
2 sierpnia zawitała po raz 12 w Bukówcu Salezjańska Pielgrzymka Ewangelizacyjna na Jasną Górę. Jest to już 18 taka pielgrzymka. Jej inicjatorami, organizatorami oraz „sercem i duszą” są od początku dwaj salezjańscy duchowni: ks. Dariusz Presnal i ks. Leszek Zioła.
Jest to pielgrzymka młodzieżowa, i to właśnie młodzież stanowi niemal 100% jej uczestników. Pielgrzymka jest niezwykle rozśpiewana: gitary, flety, „dżamby”, a może być i wiolonczela – wszystko tu gra. No i tańczy. Młodzież tańczy idąc, modląc się, spotykając się z mieszkańcami miejscowości przez które przechodzi. Ktoś, kto choć przez dzień szedł z tymi wspaniałymi ludźmi pielgrzymkowym szlakiem, z pewnością uległ niepowtarzalnej atmosferze, serdeczności, radości modlitwy, radości bycia razem.
Charakterystyczne dla tej pielgrzymki są tzw. spotkania ewangelizacyjne. Są w wielu mijanych miejscowościach, a już obowiązkowo w tych, w których są noclegi. W Bukówcu od samego początku spotkania te odbywają się na korcie. Rozpoczynają się o 18.30 wspólnymi śpiewami i tańcami, potem młodzież przedstawia tzw. „scenki” czyli krótkie psychodramy na tematy nurtujące współczesnych ludzi: miłość, nienawiść, przyjaźń, Bóg, pokusy, dobro – zło... Wywiązują się dyskusje, przyjaźnie, no i modlitwa. Już pod koniec spotkania są „świadectwa” , czyli własne przemyślenia, zwierzenia młodych ludzi, którymi chcą się podzielić z innymi . Spotkanie kończy błogosławieństwo i Apel Jasnogórski. Około 21.30 Bukówczanie i ich goście rozchodzą się do domów, pielgrzymi nocują bowiem tradycyjnie w domach mieszkańców miejscowości w której nocują.
Bukówieckie spotkanie na korci e jak co roku było bardzo udane, było sporo bukówczan w różnym wieku : od maluchów po osoby całkiem wiekowe i każdy znalazł do siebie coś dobrego. Jedni w pełni włączyli się w tańce i zabawy, inni pozostali widzami i tylko sobie podśpiewywali (chociaż niejednemu chodziła noga…). Nawet bukowiecki świerszcz nie mógł się oprzeć i przez prawie godzinę siedział na gitarze jednego z pielgrzymów (zobacz „Fotoreportarze”). W końcu wszystkich połączyła modlitwa i dłonie…