Aktualności

… I znów mieliśmy nowe lotko!

Który to już raz po Bukówcu rozbrzmiewał śpiew: Zielóny gaj, koszyczek jaj? Może pięćsetny, może osiemsetny, może jeszcze więcej? Wiemy, że to stary, słowiański zwyczaj i corocznie przynosi nam wiosnę, ciepło, pomyślność i urodzaj.

Rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego w Bukówcu

6 stycznia minęła 105 rocznica  wybuchu tego zwycięskiego Powstania w naszej wsi. Właśnie w Święto Trzech Króli 1919 roku Bukówczanie zadecydowali o przyłączeniu się do walk powstańczych, które trwały w Wielkopolsce od 27 grudnia 1918 roku.

Nasza Babcia Pela

Niedawno swoje setne urodziny obchodziła mieszkanka naszej wsi. Pelagia Zając (z domu Apolinarska). Dla nas po prostu Babcia Pela. Urodziła się 14.12.1923 roku w Bukówcu Górnym, gdzie spędziła niemal całe swoje życie. Zawsze pogodna, ciekawa życia oraz niezwykle gościnna. Przy każdej wizycie częstuje nas chociaż cukierkiem: „Irena, no daj im coś”, zawsze mówi do swojej córki, z którą mieszka. O babcię dbają i pomagają w codziennych czynnościach, mieszkająca z nią córka Irena oraz wnuczka Grażyna z rodziną.

Ostanie pożegnanie śp. Stanisława Malepszaka

W poniedziałek 4 grudnia 2023 roku pożegnaliśmy Stanisława Malepszaka. Został pochowany na cmentarzu w Żabikowie. Z Bukówca pojechała duża grupa osób. Byli to przedstawiciele: Rady Sołeckiej, Stowarzyszenia Bukówczan MANU, Zespołu Regionalnego im. A. Markiewicz, Towarzystwa Gimnastycznego Sokół, Związku Hodowców Koni, Koła Gospodyń Wiejskich oraz Szkoły Podstawowej im. ks. T. Kurpisza. Pojechali też dudziarze, którzy zagrali nad grobem naszego honorowego obywatela.

Mój Bukówiec Górny widziany w latach przed II wojną światową (wspomnienia z dzieciństwa)

1.Wstęp

Od wielu lat nosiłem w sobie pomysł, aby spisać to wszystko co przeżyłem jako dziecko w Bukówcu, w domu rodzinnym mego ojca. Dziś, po siedemdziesięciu latach, zachęcony życzliwą prośbą pani mgr Zofii Dragan, przystąpiłem do spisania mych wspomnień z dawno minionych lat. Dziś już niewielu pamięta tamte czasy, większość zmarła bądź jest jak ja w bardzo podeszłym wieku. Jest to zatem ostatni moment by na piśmie utrwalić to co widziałem i zapamiętałem. Pisząc starałem się wszystko podać z obiektywną prawdą, nic nie zmyślać ani upiększać, by ten materiał mógł stanowić jakiś drobny wkład do dziejów kultury materialnej i duchowej tej miejscowości, od setek lat przodującej w Krainie Przemęckiej.

Szukaj